12.02.2016
Wzmocnienie wojska w Suwałkach zapowiedział dziś Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej. Zamiar przedstawił podczas spotkania z dziennikarzami w miejscowym Klubie Garnizonowym. Wiceszef MONu nie chciał jednak zdradzać ani terminów, ani żadnych innych szczegółów tego przedsięwzięcia. Zaznaczył, że nie o wszystkim może mówić. Skupił się na roli suwalskiego garnizonu, gdzie stacjonuje 14. Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej. Zwrócił uwagę, że Suwalszczyzna ma kluczowe znaczenie pod względem bezpieczeństwa Polski i całej Unii Europejskiej.
Jedyny termin, jaki podał minister, dotyczył tworzenia brygad Obrony Terytorialnej, co ma nastąpić w tym roku. Obecny na spotkaniu poseł Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji przypomniał historię suwalskiego garnizonu. Mówił między innymi o przeformowaniu suwalskiego pułku w obecny dywizjon, który liczy niespełna 150 żołnierzy.
Wizyt ministrów i wiceministrów na Suwalszczyźnie było dziś dziesięć. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy przed południem uczestniczyli w wyjazdowym posiedzeniu swojego klubu parlamentarnego w Wigrach, spotykali się z mieszkańcami Suwałk oraz powiatów, suwalskiego, sejneńskiego i augustowskiego. Poruszali szereg tematów: oświaty, gospodarki i polityki społecznej. W części spotkań uczestniczyła Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i kandydatka PiS na senatora w wyborach uzupełniających, które odbędą się 6 marca w części województwa podlaskiego. Jarosław Zieliński nie krył, że wizyty mają związek z wyborami, ale jak zapewniał, to tylko jeden z ich elementów spotkań.