18.05.2017
Na potraktowanie potężnej wierzby w centrum Suwałk nad Czarną Hańczą skarżą się słuchacze Radia 5. Pracownicy miejscowego Zarządu Dróg i Zieleni obcięli bowiem wszystkie gałęzie i z okazałego przed laty drzewa został już tylko gruby, wysoki pień. Okazuje się, że zabieg był celowy i konieczny. Tomasz Drejer, dyrektor ZDiZu tłumaczy, że wszystko zostało wykonane według wytycznych profesora Marka Siewniaka, znanego eksperta od drzew. Zgodnie z ekspertyzą profesora pozostawienie gałęzi groziło rozłamaniem pnia. Dzięki ich obcięciu drzewo nadal będzie żyło. Wierzba krucha nad Czarną Hańczą w Suwałkach była jednym z najokazalszych pomników przyrody w mieście. Sam obwód pnia sięga bowiem prawie 6 metrów.