12.10.2020
powiat giżycki
5 nietrzeźwych kierujących, a wśród nich dwóch rowerzystów, zatrzymali w miniony weekend giżyccy policjanci. Kolejnych trzech kierowców straciło uprawnienia za zbyt szybką jazdę.
Jako pierwszy skontrolowany został kierujący oplem. Na ul. Świderskiej, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, pędził mając na liczniku 97 km/h. Kolejni kierowcy wpadli w miejscowości Konopki Wielkie oraz na ul. Obwodowej w Giżycku. Kolejnych dwóch spieszących się nadto kierowców zatrzymano w sobotę.
Jak powiedziała Radiu 5 Iwona Chruścińska, oficer prasowy giżyckiej policji – wszystkim kierowcom za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h policjanci zatrzymali prawa jazdy. Zostali też ukarani mandatami, a na ich konta trafiły punkty karne.
Mandatami w wysokości po 500 zł ukarani zostali dwaj nietrzeźwi rowerzyści. Obaj jadąc głównymi ulicami miasta mieli po blisko promilu alkoholu w organizmie.
Na jazdę pod wpływem alkoholu zdecydowało się też troje nieodpowiedzialnych kierowców aut.
Skontrolowana w sobotę w Sulimach kierująca mercedesem 40-latka miała 0,36 promila, a zatrzymany następnego dnia na ul. Wodociągowej w Giżycku kierowca mazdy wydmuchał 0.84 promila. 41-letni mieszkaniec miasta, zanim dmuchnął w alkomat, jechał bez świateł mijania i na widok radiowozu gwałtownie hamował.
Niechlubnym rekordzistą, okazał się 46-latek kierujący mitsubishi, który w miejscowości Gajrowskie uderzył w jadącego z przeciwka mazdą.
Nieodpowiedzialni kierowcy ze swojego zachowania tłumaczyć się będą przed sądem. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Źródło: KPP w Giżycku
Autor: jwe