14.01.2019
Suwałki
Pięknieją podwórka w ścisłym centrum Suwałk. Ubywa bowiem budynków gospodarczych, przez wielu zwanych chlewikami. O ile na większości podwórek za kamienicami panuje względny porządek, to są jeszcze miejsca, gdzie można spotkać niewielkie, przypominające budy, obiekty gospodarcze. Mieszkańcy trzymają w nich opał, przeróżne przedmioty, a czasami nawet kury. Obiekty z roku na rok usuwa Zarząd Budynków Mieszkalnych, kiedy podłącza kamienice do miejskiej sieci ciepłowniczej. Wtedy składziki na drewno nie są już potrzebne. Tak było i w mijającym roku, kiedy to ZBM podłączył do sieci siedem budynków mieszkalnych przy ulicy Wesołej, Noniewicza, Kościuszki i Konopnickiej. Jak mówi Jarosław Lebiediew, prezes ZBMu niektórzy traktują składziki jako element suwalskiego folkloru, ale są już zbędne i nigdy nie wrócą.
W sumie w minionym roku ZBM wydał na prace inwestycyjne około 9 milionów złotych. Między innymi rozpoczął budowę dwóch kolejnych bloków mieszkalnych między ulicami Reja i Pułaskiego, gdzie powstanie 48 mieszkań udostępnionych w formule od najemcy do właściciela. Kolejna widoczna inwestycja to termomodernizacja budynku przy ulicy Putry 9, gdzie mieszczą się lekarskie przychodnie. W tym roku dużo będzie się działo w centrum ,gdzie w planie jest wymiana kilku dachów i przy ulicy Sejneńskiej 22, gdzie trwają przygotowania do remontu. Po wykwaterowaniu obecnych lokatorów i wykonaniu prac powstanie tam ponad 40 mieszkań.
Autor: Ap
