Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

Zeznawał właściciel baru z kebabem

04.06.2018

Właściciela baru z kebabem w Ełku, gdzie w sylwestrowy wieczór 2016 roku doszło do zabójstwa 21-letniego Daniela, przesłuchał w poniedziałek (04.06) suwalski sąd. To kluczowe zeznania w tej sprawie, bo Algierczyk był naocznym świadkiem szarpaniny między młodym ełczaninem i oskarżonym o zabójstwo kucharzem z Tunezji. Składaniom zeznań towarzyszył tłumacz.

 

 

Z dotychczasowych zeznań wynika, że 21-letni Daniel z Ełku zabrał z baru dwie butelki coli i uciekł. Za nim udali się właściciel lokalu, Algierczyk i kucharz – Tunezyjczyk. Doszło do szarpaniny, w której ełczanin zginął od ran zadanych nożem. Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju. Po tragedii w Ełku doszło do zamieszek, po których zatrzymano i ukarano kilkadziesiąt osób. Oskarżony o zabójstwo Tunezyjczyk nie przyznał się do winy, nie chciał składać zeznań i odpowiadać na pytania. Złożył jedynie oświadczenie, w którym przeprosił rodzinę zabitego ełczanina. W oświadczeniu powiedział, że nie chciał zabić, tylko bronił się przed ciosami Daniela, który zachowywał się jak furiat. Teraz sąd czeka na opinie biegłych psychiatrów i niebawem wyznaczy termin kolejnego posiedzenia w tej sprawie. Jednocześnie przedłużył dla oskarżonego areszt o kolejne 3 miesiące.