06.10.2020
Ełk
Zarzut przywłaszczenia usłyszał 33-latek. Mężczyzna znalazł smartfon i zaczął go używać. Ełccy policjanci ustalili, gdzie przebywa mężczyzna i odzyskali telefon. Za przywłaszczenie rzeczy znalezionej grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Do ełckich policjantów zgłosiła się osoba, która powiadomiła o utracie telefonu o wartości 700 złotych.
– Okazało się, że najprawdopodobniej dziecko gdzieś go zostawiło. Rodzicom, mimo podjętych działań, nie udało się go odzyskać – wyjaśnia Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Policjanci przypominają, że znalezione rzeczy nie są naszą własnością. W przypadku znalezienia jakiegokolwiek przedmiotu trzeba dążyć do oddania go właścicielowi.
Źródło: KPP Ełk
Autor: wm