07.09.2018
Jezioro Wigry
Jakość wody badali w piątek (07.09.2018) w jeziorze Wigry uczestnicy warsztatów Wigierskiego Parku Narodowego. Placówka zaprosiła wszystkich chętnych na zajęcia plenerowe i do laboratorium. Przybyli mogli nie tylko poznać metody pobierania i badania wody, ale też samodzielnie wyławiać owady, których obecność określa stan wody. To tak, jak z rakami szlachetnymi, których obecność dawniej świadczyła o wysokiej czystości wody. Rodzime raki zostały jednak wyparte przez raki pręgowate, czyli amerykańskie, które przywlokły ze sobą, śmiertelną dla szlachetnych, raczą dżumę. Obecność pręgowatych o czystości nie przesądza i – jak mówi Joanna Adamczewska z Wigierskiego Parku Narodowego – prawda ludowa o rakach już nie działa.
Po tym, jak wyginęły raki szlachetne, eksperci opierają się między innymi na owadach: chruścikach, jętkach lub kiełżach.
Po tym, co znajdują w Wigrach fachowcy, można powiedzieć, że Wigry mają dobry lub umiarkowany stan ekologiczny. Wszystko zależy od części jeziora.
Autor artykułu: AP