08.03.2016
Zofia Soroko z Giżycka dołączyła do elitarnego grona stulatków. Dodajmy: stulatków niezwykle aktywnych.
Zacna jubilatka sporo czyta, interesuje się bieżącą polityką, a oprócz tego namiętnie szydełkuje oraz grywa w szachy i warcaby. Jest naprawdę niezłą zawodniczką – mówi Agata Należyty, prawnuczka pani Zofii, która jest częstym kompanem stulatki zarówno podczas ręcznych robótek, jak i przy szachownicy.
Zofia Soroko urodziła się na Litwie jako najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa.
Dziś mieszka z córką, ma dwie wnuczki, czworo prawnucząt, a niebawem zostanie praprababcią.
– Nie najlepiej się czuję, ale jakoś się trzymam – mówi stulatka z uśmiechem, zdradzając źródło, z którego czerpie energię na kolejne dni.
Faktycznie, doskonałej pamięci i jasności umysłu pani Zofii można pozazdrościć. Jubilatka, jakby na przekór metryce, bez problemu odtwarza wydarzenia z nawet tej odległej przeszłości.
W poniedziałek Zofię Soroko odwiedził burmistrz Wojciech Iwaszkiewicz, który przekazał stulatce dwa listy gratulacyjne: od władz miasta i od premier Beaty Szydło.
Z bukietem pięknych kwiatów i bardzo dobrymi wieściami do mieszkanki Giżycka pośpieszyła także Dorota Niedźwiecka, kierownik miejscowego Inspektoratu ZUS.
Radio 5 przyłącza się do wszystkich życzeń i obiecuje pojawić się na kolejnych okrągłych urodzinach pani Zofii.